Na miejsce natychmiast wysłano miejscowych ochotników, a także strażaków z Dusznik i Szamotuł i Podrzewia. Szybko okazało się, że prócz zadymienia pali się również sadza w przewodzie kominowym, ale także ściany wewnątrz budynku mieszkalnego.
Na szczęście mieszkańcy zdążyli opuścić budynek jeszcze przed przybyciem strażaków i znajdowali się w bezpiecznym dla nich miejscu. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wejściu do budynku w aparatach ODO w celu lokalizacji pożaru, podaniu dwóch prądów gaśniczych w natarciu.
- Ponadto strażacy musieli też rozebrać drewnianą konstrukcję ścian, oddymić i przewietrzyć budynek mieszkalny, sprawdzić pomieszczenia i przewód kominowy kamerą termowizyjną w celu wykluczenia innych zarzewi ognia oraz sprawdzić pomieszczenia budynku detektorem wielogazowym pod kątem gazów niebezpiecznych - nie wykryto zagrożenia - poinformował ogniomistrz Łukasz Kawka z KP PSP w Szamotułach.
W wyniku pożaru spaleniu uległy drewniane ściany działowe i nośne budynku, wyposażenie oraz strop. Straty spowodowane działaniem ognia wyniosły około 100 tysięcy złotych, natomiast uratowano mienie o wartości ok. 800 tysięcy złotych.
Płonęła kotłownia
To kolejny pożar w budynku mieszkalnym w ciągu ostatnich dni na naszym terenie. W sobotę, 19 listopada do strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze piwnicy w budynku mieszkalny z której wydobywa się dym oraz że w środku mogą znajdować się osoby. Do pożaru doszło w Pniewch.
Na miejsce wysłano trzy zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach, dwa zastępy OSP Pniewy, jeden zastęp OSP Turowo oraz powiadomił Pogotowie Gazowe i Policje.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali silne zadymienie piwnicy w budynku mieszkalnym.
Jedna osoba znajdowała się w budynku, natomiast pozostali mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem SP i znajdowali się na zewnątrz. Właścicielka poinformowała strażaków, że prąd został wyłączony - przekazuje Łukasz Kawka.
Strażacy, którzy weszli do budynku, ewakuowali jedną osobę - na szczęście ta nie odniosła obrażeń, a następnie ugasili płomienie, oddymili i przewietrzyli mieszkanie. Na koniec sprawdzili wszystko za pomocą kamery i mierników wielogazowych. Straty wyniosły ok. 15 000 zł, natomiast uratowano mienie o wartości ok. 400 000 zł.
Kotłownia płonęła też w Obrzycku
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?