Pracownicy PGR mieszkali w dworze w Żakowie
W dworze mieszkało kilka rodzin. Po latach dokładnie nie pamiętam, może 7, a może 8 rodzin - wspomina jeden z mieszkańców dworu w Żakowie. Mieszkał tam z rodzicami pracującymi w pobliskim PGR- Mieliśmy cztery pokoje wysokie na ponad 3 i pół metra. Pamiętam, że gdy rodzice remontowali któryś z pokoi, to farby i tapety kupowali tyle, co na małe mieszkanie w blokach.
Gdy Państwowe Gospodarstwa Rolne rozwiązano, to rodziny mieszkające w pałacu z roku na rok "wykruszały się", ktoś umierał, a dzieci zakładały swoje rodziny i wyprowadzały się. Wreszcie w 2012 roku dwór został wyremontowany z zewnątrz. Prace prowadzone były z rozmachem i nie żałowano pieniędzy.
Cała elewacja została odświeżona, wymieniono też wszystkie okna na nowe. Cebulaste hełmy na dachu zostały odnowione, a rynny wymieniono na miedziane - wylicza skalę przeprowadzonego w dworze remontu, mężczyzna, prowadzący nieopodal dworu staw rybny. Przedsiębiorca podkreśla, że krótko pracował w PGRze. - W dworze zawsze było wesoło i gwarno, a bawiące się dzieci biegały po otaczającym dwór parku.
Obecnie w dworze mieszka tylko starsza pani. Sama mówi, że pilnuje zabytku. i nie ma zamiaru wyprowadzić się w inne miejsce.
Pusty pałac niszczeje w oczach. Na ścianach widać wilgoć i odpadający tynk. Wszystko to, sprzyja roślinności, która wdziera się w każdą szczelinę. Obejście budynku dookoła jest prawie niemożliwe. W gąszczu roślin wydeptana jest tylko ścieżka do kapliczki, przy której pali się świeczka.
To nie są wszystkie atrakcje Żakowa, bo przy dworze jest budynek, w którym kiedyś mieszkali stangreci. Dzisiaj opuszczony i niszczejący, aż nie chce się na to wszystko patrzeć, bo przykro robi się obserwując degradację wspaniałych budynków - dodaje prowadzący łowisko mężczyzna.
Zobacz zdjęcia niszczejącego dworu i parku w Żakowie
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?