Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hejt w szamotulskiej sieci

Robert Poczekaj
Zjawisko hejtu, mowy nienawiści jest problemem spotykanym niestety coraz częściej. Nie dotyczy jakiejś wybranej grupy wiekowej ale jest powszechnie obserwowanym zjawiskiem społecznym. Coraz częściej, dłużej i powszechnie korzystamy z różnorakich internetowych społeczności. To tam mamy z tym zjawiskiem najczęściej pierwszy raz do czynienia.

Poczucie anonimowości poczynań budzi w wielu osobach najgorsze demony. Coraz częściej z mową nienawiści mamy do czynienia w życiu politycznym. Można mieć obawy, że wraz ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi problem będzie narastał w prowadzonej debacie. Mamy już ku temu niestety pierwsze przesłanki.
Udało mi się przeprowadzić na potrzeby artykułu szybką sondę wśród młodzieży. To oni są jednymi z pierwszych odbiorców technologicznych nowinek. Gimnazjaliści mieli kontakt z hejtem. Takie zdanie wyrazili niemal wszyscy biorący udział w ankiecie. Co więcej zjawisko dostrzegają nie tylko wobec osób publicznie znanych. Ich znajomi stają się ofiarą przemocy słownej, oni sami również. Wiele osób uczciwie jednak przyznaje, że to dla nich również sposób codziennego funkcjonowania w wirtualnym świecie. Zaczyna się może niewinnie. Chcemy zwrócić uwagę na palące problemy, anonimowo skrytykować w dobrej wierze. Dedykowana ku temu strona Hejted Szamotuły ma 2850 polubień, Hejted Wronki 1650 a pniewski odpowiednik również podobną liczbę polubień.
Szkoły w ramach działań profilaktycznych organizują stosowne szkolenia, policja podczas szkolnych spotkań przestrzega również o prawnych konsekwencjach takiego postępowania. To wciąż jednak za mało.
Sprawa jednak nie dotyczy tylko młodych ludzi.
- Jako osoba publiczna oczywiście spotykam się z tzw. hejtem w sieci. Wydaje mi się zresztą, że dziś to zjawisko dotyka w zasadzie wszystkich użytkowników internetu i – co ważniejsze - niesie za sobą wiele zagrożeń, szczególnie dla młodych ludzi, ale nie tylko.  Mówimy w końcu o używaniu języka do atakowania konkretnych osób, organizacji, czy zdarzeń, często bezpodstawnie i często przez osoby anonimowe. Nie chodzi zatem o konstruktywną dyskusję, lecz obrażenie, oczernianie, czy wręcz poniżenie człowieka poprzez sieć wirtualną. - tłumaczy starosta szamotulski Józef Kwaśniewicz
Starosta jest znany ze swej internetowej aktywności. To jedna ze współczesnych form kontaktu z wyborcami.
- Uważam, że o ile komentowanie działań podejmowanych przez osoby publiczne, nie jest niczym złym, gdyż pozwala poznać np. opinie mieszkańców, których te działania dotyczą, to w przypadku tzw. języka nienawiści trudno doszukiwać się jakiś pozytywów.  Kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą, a jeśli dotyczy ono np. inwestycji podejmowanych przez samorządy, to jest to bardzo krzywdzące i przynosi negatywne skutki dla ogółu mieszkańców. - mówi Kwaśniewicz
To nie jedyny aktywny polityk w sieci z naszego powiatu.
- Nienawiść jaka płynie zwłaszcza w tej wirtualnej rzeczywistości potrafi zatruć umysł. Zajmuje nie tylko niepotrzebnie czas ale i kradnie ci życie. To taka pustka od której mnie głowa boli. - tłumaczy burmistrz Pniew, Jarosław Przewoźny.
Coraz więcej osób chyba odczuwa ten ból, bo zaczynamy szukać rozwiązań by zjawisko hejtu wyeliminować z życia publicznego. W jednej z wypowiedzi w ankiecie młody człowiek podawał swoją propozycję rozwiązania części problemów. „Dzieci potrzebują rozmów z rodzicami”. W jednym z ogłoszonych konkursów, w nielicznym gronie wyróżnionych znalazł się autorski projekt Natalii Stępień z Pniew. Projekt „Pniewy bez hejtu” ruszy po wakacjach. Będziemy go z życzliwością śledzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pniewy.naszemiasto.pl Nasze Miasto