Piłkarze rywalizowali w ramach 1/32 Finału Pucharu Polski. Rywalami naszych reprezentantów była 5 drużyna obecnego sezonu rozgrywek I ligi grupy północnej, a dokładnie TAF Toruń.
Spotkanie, mimo że obie ekipy dzieliła jedna klasa rozgrywek, było bardzo emocjonujące, a gospodarze meczu, a więc ekipa z Torunia – postawiła wysoko poprzeczkę. Dla Czerwonych Smoków nie był to spacerek, o czym świadczy końcowy wynik.
- Od początku to nasz zespół dominował na boisku i kreował grę. Po przechwycie piłki w dogodnej sytuacji znalazła się dwójka Chumburidze – Hoły, a ten drugi pewnie trafił do bramki. Niestety w pierwszej połowie nie ustrzegliśmy się błędów. Najpierw do wyrównania doprowadził Kamil Domański, a na sekundy przed przerwą na 2-1 podwyższył Jakub Hrapka. Po zmianie stron ruszyliśmy do odrabiania strat, a sygnał do ataku dał Andrey Baklanov, który pięknym uderzeniem doprowadził do remisu. Ten sam zawodnik, w krótkim odstępie ponownie trafił do bramki i po raz drugi w tym meczu objęliśmy prowadzenie – zrelacjonowali spotkanie Dragonsi.
Ostateczny wynik: Taf Toruń – Red Dragons Pniewy 2:3 (2:1)
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?