Od początku na murawie obejrzeliśmy więc Miłosza Łondkę (w meczu ligowym na murawie od 58 minuty), Dawida Kawczyńskiego (w meczu ligowym na murawie od początku drugiej połowy), Bartosza Komstę (nieobecny w meczu ligowym z przyczyn prywatnych) i Artura Forysiaka (po za kadrą w meczu ligowym z powodu nadmiaru żółtych kartek). Na ławce zasiedli Kamil Laszczkowski i Dmytro Koshakow.
Trener Lecha II Poznań – Patryk Kniat zdecydował się dać szansę od początku kilku dotychczas rezerwowym zawodnikom oraz tym wracającym po kontuzji. W porównaniu z ligowym spotkaniem zaszło, aż siedem zmian w wyjściowej jedenastce gości.
Gra obydwu zespołów w pierwszej połowie mogła się podobać, choć zbyt dużo pracy (w porównaniu z tym, co nastąpiło w drugiej części gry) obaj bramkarze nie mieli, lecz bardzo dobrze się wywiązywali ze swoich obowiązków. Lech stworzył sobie więcej sytuacji i był zespołem lepiej poukładanym technicznie. Za to Sokół był zespołem grającym z pełnym zaangażowaniem i umiejętnie się broniącym.
Nie brakowało jednak ostrych starć. Po jednym z nich boisko musiał opuścić Tomasz Puncewicz. Po około 5 minutach zdołał powrócić na boisko, ale ból w okolicach prawego barku ponownie dał o sobie znać i nastąpiła konieczność dokonania zmiany. Wówczas na boisku pojawił się kolejny wychowanek Sokoła – Krystian Urbaniak.
Druga połowa przyniosła zdecydowanie więcej emocji. Przyczyniły się m.in. do tego trzy zmiany w składzie gospodarzy.
Rezerwy Lecha mogły szybko objąć prowadzenie. Dwukrotnie jednak jego piłkarze fatalnie pudłowali w dobrych sytuacjach. Późniejsze dwie sytuacje tego zespołu, które powinny skończyć się bramkami, obronił rewelacyjnie spisujący się tego dnia w bramce gospodarzy, wychowanek pniewskiego zespołu Piotr Lehrke.
Następne kilka lub kilkanaście minut toczyło się na korzyść miejscowej drużyny. Wówczas padła bramka autorstwa Daniel Hajdukiewicza. Po podaniu od kolegi z drużyny, wychowanek Sokoła na pełnej szybkości przejął piłkę zanim zdołał ją opanować obrońca Lecha, po czym wbiegł w pole karne i minął bramkarza umieszczając piłkę w siatce.
Ponad pięć minut później od zdobycia bramki boisko musiał opuścić po zderzeniu głową z rywalem Robert Macyszyn. Mimo gry w dziesiątkę pniewski zespół był bardzo blisko podwyższenia prowadzenia. Niemal kopię akcji, po której padła bramka udało się powtórzyć w 85 minucie. Tym razem jednak Hajdukiewicz oddawał strzał z trudniejszej pozycji, a obrońcy rezerw Lech zdołali wybić piłkę sprzed linii bramkowej.
Podziało to mobilizująco na rywali, którzy zdołali wykorzystać grę w niepełnym składzie miejscowej drużyny. W 89 minucie piłkę przed pole karne otrzymał Mariusz Woźniak (piłkarz ten pochodzi z Koszanowa, a pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Pniewach, w wieku kilku lat trafił do Amiki Wronki, a w wyniku przejęcia tego klubu do Lecha Poznań) i posłał ją nad graczami obydwu zespołów znajdującymi się w polu karnym doprowadzając do remisu.
Sędzia główny Dawid Maciejewski doliczył pięć minut do spotkania. Niewiele brakowało, aby goście zdobyli drugą bramkę, ale z bardzo dobrej strony pokazał się ponownie Lehrke.
Zaszła więc konieczność rzutów karnych. Pierwsze trzy serie zakończyły się zdobyczą bramkową dla obydwu zespołów. W czwartej pomylili się obydwaj piłkarze, w piątej niestety tylko piłkarz Sokoła.
Szkoda porażki w meczu 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego. Tak ambitnie i dobrze grający pniewski zespół chciałoby się oglądać co tydzień.
Zabawnym akcentem meczu była sytuacja z końcowych minut boiska, kiedy jeden z piłkarzy Lecha będąc pod wpływem emocji związanych z niekorzystnym wynikiem swojego zespołu nie zauważył jednej z piłek meczowych i wziął zdezelowaną piłkę, którą nieopodal trybun kopali sobie miejscowi chłopcy.
Spotkanie z trybun oglądał trener bramkarzy reprezentacji Polski i współzałożyciel słynnej szkółki bramkarskiej w Szamotułach - pan Andrzej Dawidziuk.
1/8 finału Pucharu Polski - okręg poznański | Sokół Pniewy - Lech II Poznań 1:1 (0:0) karne 3:4
Bramki: Daniel Hajdukiewicz (69') - Mariusz Woźniak (89')
Sokół Pniewy:
Piotr Lehrke - Miłosz Łondka, Bartosz Komsta, Krzysztof Marchewka, Tomasz Puncewicz (31' Krystian Urbaniak) - Robert Macyszyn, Robert Sobkowiak, Artur Forysiak, Dawid Kawczyński (46' Kamil Laszczkowski) - Marcin Knop (46' Dmytro Koshakow) - Mikołaj Stępień (46' Daniel Hajdukiewicz)
Na ławce: Jakub Stachowiak, Adrian Igła, Oskar Głuchy
Lech II Poznań:
Kamil Czapla - Franciszek Siwek (46' Mariusz Woźniak), Jędrzej Łągiewka, Tomasz Dejewski (46' Jan Bednarek), Grzegorz Rogala (46' Emil Szczupakowski) - Dawid Michniewicz, Dominik Chromiński, Maciej Orłowski - Piotr Fontowicz (65' Jakub Kapsa), Ernest Graś, Michał Jakóbowski
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?